iphone15 1

Apple wypuściło „rewolucyjne” akcesorium do iPhone 15. Nie wspomniano o nim na prezentacji

Wczoraj Apple przedstawiło swoją najnowszą serię smartfonów iPhone 15. Podczas prezentacji skupiono się głównie na nowościach i funkcjonalnościach.

Na prezentacji nie wspomniano nic o jednym ciekawym akcesorium. Chodzi o małą rzecz, które ma ułatwić życie użytkownikom niechętnym zmianom związanym z portem ładowania.

Jest powszechnie wiadomo, że Komisja Unii Europejskiej naciska na producentów smartfonów, aby zastosowali jednolite złącze USB-C. Apple, znane ze swojego własnego złącza Lightning, w końcu uległo temu naciskowi, implementując port USB-C we wszystkich modelach iPhone’a 15. Jednak firma doszła do wniosku, że część użytkowników może nie być gotowa na tak radykalną zmianę i postanowiła wyjść im naprzeciw.

Wprowadzono więc specjalny adapter, który umożliwia podłączenie starych kabli Lightning do nowych iPhone’ów. To praktyczne rozwiązanie jest dostępne na stronie internetowej Apple i kosztuje 169 zł. O ile cenowo nie jest to najtańsza opcja na rynku, to jednak dla wielu osób stanowi komfortowe przejście między starym a nowym systemem.

Przejściówka z USB-C na Lightning

Apple wypuściło „rewolucyjne” akcesorium do iPhone 15. Nie wspomniano o nim na prezentacji ciekawostki zmiany, USB-C, strategia firmy, rynek, przejściówka z USB-C na Lightning, potrzeby użytkowników, Port ładowania, niszowy produkt, kompatybilność, Komisja Unii Europejskiej, klientów, kabli Lightning, iPhone 15, Cupertino, Apple, adapter Wczoraj Apple przedstawiło swoją najnowszą serię smartfonów iPhone 15. Podczas prezentacji skupiono się głównie na nowościach i funkcjonalnościach. przejciowka

Za cenę adaptera można by nabyć zestaw zasilacza i kabla od innych producentów, jednak adapter oferowany przez Apple zapewnia pewność kompatybilności i jakości. Jest to więc akcesorium, które mogą zainteresować osoby, które posiadają już kolekcję kabli Lightning i nie chcą ich zaniechać. Z drugiej strony, dla tych, którzy nie mają problemu z przechodzeniem na USB-C, cena adaptera może wydawać się nieco zawyżona.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy Apple wychodzi naprzeciw potrzebom swoich klientów w sposób nieco niekonwencjonalny. Jednak to, że firma nie wspomniała o tym akcesorium podczas oficjalnej prezentacji, sugeruje, że może ono być traktowane jako dodatek, a nie główny element strategii firmy. W każdym razie, jest to interesujący dodatek, który znalazł swoje miejsce na rynku, pomimo braku oficjalnej reklamy.

Czy adapter stanie się „must have” dla wielu użytkowników, czy też pozostanie niszowym produktem dla konkretnego segmentu rynku, czas pokaże. Na pewno jednak, dzięki niemu, firma z Cupertino pokazała, że potrafi słuchać swoich klientów i dostosować się do ich potrzeb, nawet jeśli z początku może to wydawać się drobną kwestią.

Co o tym sądzicie? Dajcie znać w komentarzach!

Udostępnij
Facebook
Twitter
E-Mail
Dołącz do nas
Czytaj również
Polecamy
Scroll to Top