Po dość nieudanej próbie stworzenia Fecebookofona i nadziei, że użytkownicy pokochają Facebook Home, Mark postanowił zaatakować ponownie.
Tym razem jednak na cel zostali wzięci nie użytkownicy Androida, a iOS, ponieważ aplikacja pojawi się 3 lutego tylko na tą platformę. Czym jest więc Paper? Najprościej rzecz mówią, to taki Flipboard, ale od innego producenta. W programie będziemy mieli pięknie zrobione karty z nowościami, duże zdjęcia etc. To, czym aplikacja będzie się różnić od standardowej aplikacji Facebbok, to znaczne ograniczenie funkcji społecznościowych.
Wszytko pięknie i cudownie, ciekaw natomiast jestem, jaki cennik będzie się pojawiał przy chęci umieszczenia swoich postów w strumieniu Papera, na pewno nie trafią tam bowiem zdjęcia kotów naszych znajomych (oby). Czy portal społecznościowy zamieni się nam w agregator nowości?
Czekamy na premierę, a zaraz po niej opiszemy dla Was pierwsze wrażenia z Paper.