Fibaro The Heat Controller – inteligentna głowica termostatyczna. Zakupiłem ją ponad dwa miesiące temu, więc czas najwyższy aby napisać o niej kilka zdań.
Fibaro The Heat Controller sprawia, że ??ogrzewanie w naszym domu jest inteligentne. Głowica zwiększa efektywność i ułatwia sterowanie ciepłem za pomocą smartfonu i wirtualnych asystentów.
Inteligentny dom jest coraz bardziej przystępny dla każdego i dlatego postanowiłem rozpocząć swoją przygodę z HomeKit po Philips Hue właśnie od inteligentnego termostatu. Dlatego Fibaro? Bo głowica Fibaro, to przede wszystkim mały rozmiar, elegancki kształt. Ale przyznam szczerze, że nie kształt ani rozmiar ostatecznie zdecydował o wyborze właśnie tej głowicy. Najważniejszą rzeczą była kompatybilność z kaloryferami.
Jak podaje producent głowica obsługuje najbardziej popularne typy zaworów grzejnikowych. Dzięki specjalnym adapterom dołączonym do zestawu, można ją zamontować aż na 98% kaloryferów dostępnych na rynku. I to jest prawda.
Głowicę udało mi się zamontować bez najmniejszego problemu. Wystarczyło założyć specjalną końcówkę i gotowe.
Proces zakładania został pokazany na powyższych zdjęciach.
Sam proces dodawania głowicy jest banalnie prosty. Uruchamiamy aplikację Dom, skanujemy kod dostępny na pudełku i gotowe.
Reszta odbywa się automatycznie.
Po zamontowaniu głowicy i instalacji aplikacji z App Store konieczne jest wykonanie kalibracji.
Należy koniecznie o tym pamiętać ponieważ jeśli tego nie zrobimy głowica nie będzie działać prawidłowo.
Teraz może kilka zdań o działaniu i funkcjach.
Termostat działa w taki sam sposób, jak każdy inny termostat, dzięki czemu można go z łatwością używać zarówno ręcznie do ustawiania temperatury ogrzewania, a także z poziomu telefonu lub zupełnie automatycznie.
Z przodu urządzenia (co widać powyżej) znajduje się specjalny ledowy pierścień, który w zależności o tego jaką mamy mieć temperaturę w pokoju zmienia swój kolor. Wygląda to następująco:
Głowica Fibaro jak sama nazwa wskazuje jest głowicą inteligentną, więc dostosowuje się do naszych nawyków po to, aby zawsze zapewnić optymalne ciepło w naszym pokoju. Co mam na myśli?
Ogrzewanie jest regulowane w precyzyjny sposób, biorąc pod uwagę wiele czynników, takich jak przebywanie osób w pomieszczeniu, izolacyjność termiczną budynku czy wydajność grzejników.
Kolejną sprawą, która oczywiście powinna być dostępna w tego typu urządzeniach jest opcja harmonogramów. Dzięki tej opcji nie musimy praktycznie w ogóle myśleć o naszym grzejniku. Ustawiamy odpowiedni harmonogram i wszystko obywa się automatycznie bez naszej ingerencji.
Fajną sprawą jest opcja sterowania grzejnikiem poza domem. W sumie dlatego zdecydowałem się na zakup takiego urządzenia.
Sterowanie odbywa się (w moim przypadku) za pośrednictwem aplikacji Dom, ale należy pamiętać, że aby to było możliwe musimy posiadać w domu Apple TV, które jest naszą tzw centralką.
Samo sterowanie jest banalnie proste. Powyżej zamieściłem kilka screenów, abyście mogli zobaczyć jak to wygląda.
Możliwe jest również korzystanie z aplikacji od Fibaro, ale tutaj niestety, aby sterować grzejnikiem poza domem konieczne jest dokupienie specjalnej centralki Fibaro, która niestety do tanich nie należy. Ale gdybyście jednak postanowili ją zakupić, to głowica zyska kolejne funkcje. Dzięki funkcji geolokalizacji, głowica termostatyczna połączona z centralną Fibaro wie gdzie jesteśmy i za ile minut dotrzemy na miejsce, więc termostat uruchomi się automatycznie na kilka minut przed dotarciem do domu.
Co z zasilaniem? Urządzenie oczywiście wbudowany akumulator, które można podłączyć do standardowych ładowarek do telefonów lub power banków.
Jak zapewnia producent jedno ładowanie wystarczy na cały sezon grzewczy.
Urządzenie posiada oczywiście szereg innych funkcji takich jak: blokady przed dziećmi, kontrola za pomocą Siri, wykrywanie nagłego otwarcia okna itd.
I to by było chyba na tyle.
Cena
Ja jak wspomniałem na początku zakupiłem głowicę dobre dwa miesiące temu w sklepie thinkstore.pl. Dlaczego tam? Ponieważ był to “czarny piątek” i udało mi się zakupić urządzenie w specjalnej promocji za nieco ponad 250 zł, czyli o ponad 100 zł taniej niż normalnie.
Mało tego zakupiłem wersję z dodatkowym czujnikiem, który zwiększa precyzję pomiaru temperatury.
Czy jestem zadowolony z zakupu? Jasne. Dzięki głowicy mogę szybko i prosto ustawić temperaturę w pokoju będąc poza domem, a na tym mi najbardziej zależało. Mam również ustawione specjalne harmonogramy, więc od ponad dwóch miesięcy zapomniałem o istnieniu kaloryfera. Gorąco polecam.
Więcej na temat głowicy znajdziecie na stronie producenta – tutaj.