przegladarka

Kolejne problemy Apple. Tym razem z ekranem wyboru przeglądarki w iOS

W iOS 17.4 firma Apple wprowadziła funkcję, która umożliwia użytkownikom iPhone w UE zmianę domyślnej przeglądarki przy pierwszym uruchomieniu Safari.

Ta zmiana jest odpowiedzią na wymagania regulacyjne UE, które mają na celu zwiększenie konkurencyjności i dawać użytkownikom większą swobodę wyboru. Mimo to, sposób implementacji tej funkcji spotkał się z mieszanymi reakcjami zarówno użytkowników, jak i twórców przeglądarek.

Wprowadzenie ekranu wyboru przeglądarki pozwoliło na wzrost popularności wielu alternatywnych przeglądarek w Europie. Na przykład, przeglądarka Aloha, która stawia na prywatność swoich użytkowników, zanotowała w marcu wzrost o 250% w krajach takich jak Francja i Belgia, a także podobny wzrost w Niemczech, Holandii, Hiszpanii i Szwecji.

Firma Aloha z Cypru informuje, że miesięcznie korzysta z niej około 10 milionów osób. Inne przeglądarki, takie jak norweska Vivaldi, niemiecka Ecosia oraz amerykańskie Brave i DuckDuckGo, również odnotowały zwiększenie liczby użytkowników.

Mimo pozytywnych aspektów nowego rozwiązania, wiele firm tworzących przeglądarki internetowe wyraża niezadowolenie z powodu sposobu, w jaki Apple zaimplementowało ekran wyboru.

Krytykują powolne wdrażanie zmian, co ich zdaniem utrudnia użytkownikom łatwe przełączanie się z Safari na inne przeglądarki. Mozilla, właściciel Firefoksa, zwraca uwagę, że tylko około jedna piąta użytkowników iPhone’ów w UE otrzymała do tej pory aktualizację iOS, twierdząc, że wdrażanie jest znacznie wolniejsze niż poprzednie aktualizacje oprogramowania od Apple.

Dodatkowo, brak informacji o każdej przeglądarce na ekranie wyboru może sprawić, że użytkownicy, nie znajdując wystarczających danych, mogą pozostać przy Safari lub innej znanej przeglądarce, nie próbując nowych, potencjalnie lepszych alternatyw. Vivaldi krytykuje brak dodatkowych danych na ekranie wyboru, co może wpływać na decyzje użytkowników. Z kolei Ecosia wskazuje, że skomplikowany proces instalacji i dominująca pozycja Safari na ekranie głównym iPhone’a utrudnia przejście na inne przeglądarki.

Komisja Europejska bada, czy sposób, w jaki Apple wprowadziło ekran wyboru, jest zgodny z unijnymi przepisami antymonopolowymi. Wnioski z tego dochodzenia mogą zmusić Apple do przeprowadzenia dalszych modyfikacji w celu zapewnienia bardziej równych szans wszystkim producentom przeglądarek.

A co wy o tym sądźcie? Dajcie koniecznie znać w komentarzach.

Źródło:
Udostępnij
Facebook
Twitter
E-Mail
Dołącz do nas
Czytaj również
Polecamy
Scroll to Top