Wczoraj Apple wprowadziło do sprzedaży tańszego iPada z 9,7 – calowym wyświetlaczem, który jest zdecydowanym krokiem wstecz w porównaniu do Air 2.
Wszystko za sprawą braku powłoki anty refleksyjnej wyświetlacza, a także widocznej szczeliny między wyświetlaczem a chroniącym go szkłem. To nie jedyne różnice, najnowszy model jest również cięższy i grubszy od Air 2. Nowy model zastąpi Air 2, a jego jednostką centralną jest układ scalony A9.
Do tej pory Apple zależało na wprowadzaniu do sprzedaży cienkich i lekkich produktów, ale wiele z nich przeczy zapędom Amerykanów. Są nimi Apple Watch Series 2, iPhone 6s, iPhone 7 i iPad. Następcy iPhone’a 6 są widocznie grubsi od poprzednika i to samo dotyczy iPada w porównaniu do Air 2.
Mam wrażenie, że to interesujący tablet dla osób, które nie mają zamiaru dopłacać do wsparcia dla Apple Pencil i Smart Keyboard. Układ scalony A9 jest bez wątpienia wydajniejszy od A8x, a niższa cena powinna sprawić, że sprzęt zyska wielu nowych właścicieli.
iPad będzie dostępny w sprzedaży o 24 marca (w Stanach Zjednoczonych) i przyjdzie nam za niego zapłacić 329$ (32 GB WiFi) lub 459$ (32 GB LTE).