Wygląda na to, że to nie koniec współpracy między liderem rynku mobilnego i AT&T, ponieważ Koreański producent urządzeń mobilnych szykuje dla nich na wyłączność Galaxy S7 Active.
Ich współpraca rozpoczęła się 3 lata temu w momencie wprowadzenia do oferty Amerykańskiego operatora S4 Active.
Zdjęcia pochodzą z Wietnamu i widać, że sprzęt nadal będzie miał tylny panel w kolorze kamuflażu, ale inne też powinny być dostępne. Całość będzie chroniona gumową otoczką, która powinna pomóc podczas przypadkowego upuszczenia urządzenia. Warto nadmienić, że właśnie w Wietnamie powstają wszystkie modele z serii Active, więc zdjęcia powinny być prawdziwe.
Nadchodzący model jest bez wątpienia kompaktowy w porównaniu do obecnego sprzedawanego, ale od razu widać, że jest grubszy od regularnego S7. Co więcej, konstrukcja jest w całości wykonana z poliwęglanu i gumy, a nie aluminium. Dzięki temu sprzęt zdecydowanie lepiej zniesie upadki, a przyciski nie są pojemnościowe, tylko fizyczne.
Podobno S7 Active ma wojskowy certyfikat (MIL), związany z odpornością na upadki z dużych wysokości i IP68 (wodo i kurzoodporność). Mam wrażenie, że ten model to niezły czołg, a nie przyjemny w użytkowaniu smartfon. Na szczęście pod maską znajdziemy Snapdragona 820 i 4GB pamięci operacyjnej LPDDR4. Na pewno nie jest tak wytrzymały, jak nowy Caterpillar, ale nie mam wątpliwości, że jest od niego mocniejszy (wydajnościowo).
Mam nadzieję, że sprzęt szybko zadebiutuje pomimo jego niedostępności w Polsce, ale jestem ciekaw,jak będzie sobie radził na rynku mobilnym. Różnica w cenie między zwykłą S6, a Active wynosiła zaledwie 10$, więc ten też nie powinien być sporo droższy.