Wczoraj Apple w końcu wydało ostateczne wersje iOS 10.2 i watchOS 3.1.1, ale to nie jedyne oprogramowanie, które zostało udostępnione szerszej rzeszy użytkowników.
Nie zapomniano o Apple TV 4gen, co poskutkowało wydaniem stabilnej wersji tvOS 10.1.1 wprowadzającej wiele nowości.
Aktualizacja jest dostępna dla wszystkich użytkowników i można ją przeprowadzić bezpośrednio na urządzeniu lub za pomocą iTunes, ale wtedy musicie podłączyć przystawkę telewizyjną do komputera/Maka za pomocą kabla USB ? A ? USB ? C.
Najnowsza wersja oprogramowania zawiera single sign ? on, pozwalające na jednorazowe wpisanie loginu i hasła do usług telewizyjnych i niemartwienie się o ponownie logowanie. Jednak od czasu do czasu Apple TV zapomina te dane i trzeba je wprowadzać od nowa, nie trwa to przesadnie długo, ale widać, że funkcja nie została doszlifowana.
Najlepszym dodatkiem, ale nie dla wszystkich jest bez wątpienia aplikacja TV, pozwalająca na szybsze przeglądanie obecnie dostępnej zawartości, wliczając w to własną bibliotekę filmów/seriali kupionych za pomocą iTunes.
Od teraz wyniki wyszukiwania za pomocą Siri przenoszą nas bezpośrednio do interesującego nas programu pod warunkiem, że mamy do niego dostęp i odpowiednią ku temu aplikację firmy trzeciej.