Bardziej od testowania najnowszych urządzeń interesują mnie ich prototypy, rozpoczynając od urządzeń mobilnych, a kończąc na konsolach.
Interesują mnie, ponieważ często mają części, które ostatecznie mogą się nie znaleźć w gotowym produkcie i są owiane tajemnicą, która wychodzi na jaw parę miesięcy lub lat po rozpoczęciu sprzedaży danego produktu.
Sam kiedyś miałem wersję deweloperską PlayStation 2 kupioną za grosze (300 zł) na aukcji, choć w ostatecznym rozrachunku i tak ją sprzedałem. Ciężko było mi ją sprzedać innej osobie, ale przeszedłem większość interesujących mnie gier i przez parę miesięcy konsola leżała pod TV i zbierała kurz. Z perspektywy czasu żałuję decyzji i wydaje mi się, że cieszyłbym się z niej do tej pory.
Nie będę was zanudzał swoimi perypetiami z konsolą Sony, ponieważ w sieci pojawiły się zdjęcia obudowy, w której Apple przewozi w różne miejsca prototypy iPhone’a włącznie z wymaganymi dokumentami opisującymi sprzęt (prawdopodobnie). Za przeciekiem stoi Sonny Dickson i dzięki zdjęciom, które udostępnił możemy zobaczyć, jak wygląda opakowany iPhone.
Obudowa pełni rolę zabezpieczenia przed ciekawskimi, Apple nie chce, żeby potencjalni klienci wcześniej znali wygląd ich najnowszego produktu. Dedykowana obudowa sprawia, że nie widać nic oprócz ekranu i wycięć na przycisk początek,aparat główny z diodą, głośnik do rozmów i przedni aparat, a dodatkowa (żółta) taśma upewnia pracowników, że nikt nie otworzył obudowy ukrywającej prototyp.
Dołączone dokumenty są potrzebne do wykonania testów Quality Assurance i na ich podstawie iPhone trafia do produkcji. Jest aż 5 faz i każdy z pracowników sprawdza, czy dany komponent przechodzi test pomyślnie lub nie. Każdy tester musi podać swoje inicjały podczas sprawdzania poszczególnych części. Dopiero po przejściu wszystkich testów (pomyślnie) prototyp wędruje z Chin bezpośrednio do Apple.
Dodatkowo każdy prototyp ma na tyle naklejkę z kodem QR służącym do śledzenia urządzenia podczas przesyłki z Chin do Stanów Zjednoczonych. Zazwyczaj obudowy chronią sprzęt przed przeciekami dotyczącymi wyglądu, ale w przeszłości pojawiały się sytuacje, w których wygląd znaliśmy parę miesięcy przed zapowiedzią urządzenia.
W końcu zdjęcia przedstawiające iPhone’a 7 Plus wyciekły pół roku przed rozpoczęciem sprzedaży, a prawdopodobnie najgorsza wpadka Apple miała miejsce w 2010 roku. Jeden z pracowników zostawił prototyp iPhone’a 4 w kawiarni niedaleko Cupertino.