Osobiście nie przykuwam zbytniej uwagi do wyników testów wydajności z przeróżnych aplikacji, choć wiem, że to nieodzowna część większości moich recenzji, a iPhone teoretycznie nie wygląda na mocniejszy sprzęt od Androidowej konkurencji.
Urządzenia mobilne z Androidem często na papierze wyglądają lepiej, ale w momencie odpalenia aplikacji sytuacja wygląda tak, że to iPhone jest wydajniejszym smartfonem.
W sieci pojawił się zrzut ekranowy z aplikacji mobilnej GeekBench 3 ukazujący wyniki testów wydajności w operacjach jedno i wielowątkowych iPhone’a 7 i wygląda na to, że sprzęt Apple znowu zmiótł konkurencję. Ponadto wydaje mi się, że to pierwszy prawdziwy przeciek takiej informacji, choć wcześniej też się pojawiały.
Wyniki iPhone’a 7 są bardzo wysokie, w operacjach jednowątkowych uzyskał 3370 pkt, a w wielowątkowych 5495 pkt, co sprawia, że jest wydajniejszy nawet od iPada Pro z 12,9 – calowym wyświetlaczem. Ponadto na zrzucie ekranowym widać, że najnowszy sprzęt działa na iOS 10.1 i ma dwurdzeniowy układ scalony.
Już w tę środę ujrzymy nowe telefony Amerykanów i zmianami, którymi Apple na pewno się pochwali na scenie, będą układ scalony i graficzny. W końcu robią tak, co rok, mówią, jak bardzo poprawiła się wydajność najnowszego modelu w porównaniu do jego poprzednika.