Apple, po cichu wprowadziło do oferty nową wersję swojego flagowego produktu – MacBooka Pro o przekątnej ekranu 14 cali. Czym się rożni?
Nowość ta przyciąga uwagę nie tylko ze względu na swoje parametry, ale również sposób, w jaki została wprowadzona – bez większego rozgłosu. Informacja o dostępności nowego modelu pojawiła się po raz pierwszy na francuskim portalu Consomac, który zauważył, że oferta firmy Apple została rozszerzona o nową konfigurację sprzętu.
Dotychczas, MacBooki Pro z procesorem M3 były oferowane głównie w wersji z 8 GB pamięci RAM. Klienci mieli możliwość zamówienia modelu z większą ilością pamięci – 16 GB lub 24 GB, jednak wiązało się to z dodatkowymi kosztami oraz wydłużonym czasem oczekiwania na produkt. Zmiana, którą zauważono, dotyczy bezpośredniej dostępności modelu z 16 GB pamięci RAM i dyskiem o pojemności 1 TB, oferowanego teraz bez konieczności dokonywania indywidualnych zamówień niestandardowych.
Cena nowego MacBooka Pro z chipem M3, 16 GB zunifikowanej pamięci oraz 1 TB dysku SSD wynosi 1999 dolarów (11 399 zł). Warto przy tym zwrócić uwagę na fakt, że ta sama cena dotyczy również podstawowego modelu MacBooka Pro, lecz z bardziej zaawansowanym procesorem M3 Pro, który posiada 18 GB pamięci RAM oraz mniejszy dysk SSD o pojemności 512 GB. Co więcej, wersja z chipem M3 Pro oferuje użytkownikom dodatkowe porty oraz jest wyposażona w bardziej rozbudowane komponenty sprzętowe.
Wprowadzenie nowej konfiguracji MacBooka Pro z chipem M3 to interesująca opcja dla użytkowników poszukujących wydajnego laptopa od Apple, który łączy w sobie zaawansowaną technologię oraz większą pojemność pamięci i dysku. Jest to zwłaszcza atrakcyjna propozycja dla profesjonalistów i kreatywnych użytkowników, którzy wymagają od swojego sprzętu nie tylko szybkości działania, ale również dużej przestrzeni na dane.
Decyzja o wprowadzeniu nowej wersji MacBooka Pro bez większego rozgłosu może zaskakiwać, biorąc pod uwagę popularność i zainteresowanie produktami marki Apple. Może to jednak świadczyć o strategii firmy, która preferuje stopniowe aktualizacje swojej oferty, zamiast głośnych premier. Takie podejście pozwala na bardziej elastyczne reagowanie na potrzeby rynku i oczekiwania klientów.