Według Bloomberga, firma Apple podjęła decyzję o przełożeniu premiery swoich nowych modeli iPada – iPad Air i iPad mini na wiosnę 2024 roku.
Znany dziennikarz Mark Gurman, specjalizujący się w przeciekach dotyczących korporacji z Cupertino, podał tę informację w swoim ostatnim biuletynie “Power On”.
Z tego, co udało się dowiedzieć Gurmanowi, firma Apple koncentruje się na wprowadzeniu różnych wariantów iPada: 11. generacji standardowego modelu, 7. generacji iPada mini i 6. generacji iPada Air. Chociaż jest też miejsce na spekulacje odnośnie następnej generacji iPada Pro, to jednak obecne informacje sugerują, że wiosna przyniesie jedynie mniej znaczące uaktualnienia tego urządzenia.
Ciekawym dodatkiem ma być nowa generacja Apple Pencil, wyposażona w złącze USB-C . To szczególnie interesujące, gdyż sugeruje to również zmiany w portach w nowych modelach iPada. Gurman przewiduje, że wprowadzenie tej wersji ołówka będzie jednym z elementów odświeżających linie iPada.
Interesujące jest również to, że pierwsza generacja Apple Pencil ma być wycofana z oferty. Gurman sugeruje, że taka decyzja jest konsekwencją stopniowego porzucania przez Apple złącza Lightning w swoich urządzeniach. To może oznaczać, że w przyszłości wszystkie modele iPada będą korzystały z złącza USB-C, co z pewnością uprości kompatybilność akcesoriów.
Choć do oficjalnej premiery nowych modeli iPada pozostaje jeszcze kilka miesięcy, nie da się ukryć, że te informacje mogą znacząco wpłynąć na decyzje zakupowe potencjalnych klientów. Ci, którzy oczekiwali na premierę nowych modeli w najbliższym czasie, być może poczują pewien niedosyt, ale za to będą mogli dokładnie przemyśleć, czy któryś z przyszłych modeli spełni ich oczekiwania.
Należy również podkreślić, że takie przesunięcie może mieć różne implikacje dla strategii marketingowej firmy. Wiosenne premiery zazwyczaj są dobrze przyjęte przez rynek, ale przełożenie tak ważnego wydarzenia może być sygnałem dla inwestorów i analityków, że Apple chce dokładnie przemyśleć wprowadzenie nowych funkcji, czy też zoptymalizować produkcję.
Reasumując, Apple zdaje się robić strategiczny krok, koncentrując swoje zasoby na wypuszczeniu nowych modeli iPada w marcu 2024 roku. To pozwala na wniosek, że firma chce zaoferować coś więcej niż tylko kosmetyczne zmiany, skupiając się na istotnych ulepszeniach i może nawet na wprowadzeniu zupełnie nowych funkcji. Przesunięcie terminu premiery to z pewnością coś, co warto obserwować w kontekście długoterminowej strategii Apple.
To wszystko, co na razie wiadomo na ten temat, ale z pewnością w najbliższych miesiącach będzie można spodziewać się kolejnych informacji i być może nawet oficjalnych zapowiedzi ze strony Apple.
