Ostatnie lata były dla Apple czasem przetasowań w łańcuchu dostaw. Firma doświadczyła wielu wyzwań związanych z produkcją swoich urządzeń.
Szczególnie w czasie pandemii COVID-19, kiedy wiele fabryk w Chinach zamykało się, co wpłynęło na dostępność produktów. W związku z tym Apple postanowiło zdywersyfikować swoje łańcuchy dostaw i zwiększyć swoją obecność w innych krajach.
W 2019 roku Apple zaprezentowało światu nowego Mac Pro, którym szczyciło się tym, że był produkowany w USA. Jednak teraz, gdy firma przechodzi na procesory Apple Silicon, okazuje się, że produkcja nowego Maca Pro zostanie przeniesiona z USA do Wietnamu. Firma zdecydowała się na taki krok głównie ze względu na bezpieczeństwo dostaw, które było zagrożone w czasie pandemii COVID-19.
Według doniesień pochodzących ze źródeł azjatyckich, największy partner produkcyjny Apple, Foxconn, zaczął wynajmować na dużą skalę zakłady produkcyjne elektroniki w Wietnamie, aby zaspokoić popyt ze strony „kluczowego klienta”.
Taki krok Apple jest zgodny z ogólną strategią firmy, która stara się zdywersyfikować swoje łańcuchy dostaw i uniezależnić się od jednego kraju. W ten sposób firma ma większą pewność, że jeśli jeden kraj będzie miał problemy z produkcją lub zakończy współpracę, to będzie miała inne opcje. W tym przypadku, przeniesienie produkcji Maca Pro do Wietnamu zapewni Apple bezpieczeństwo dostaw, niezależnie od tego, co się wydarzy w Chinach.
Oczywiście, decyzja o przeniesieniu produkcji Maca Pro z USA do Wietnamu może wywołać kontrowersje w Stanach Zjednoczonych. Firma była zawsze dumna ze swojego amerykańskiego dziedzictwa, a prezydent Donald Trump chwalił ją za produkcję w USA. Jednak Apple stara się działać przede wszystkim w interesie swoim i swoich klientów, a przeniesienie produkcji do Wietnamu ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa dostaw i lepszej dostępności produktów.
Co o tym myślisz? Czy to jest dobra decyzja firmy? Daj koniecznie znać w komentarzach.