iphone15

Użytkownicy Androida są gotowi kupić iPhone 15. Nie zgadniecie dlaczego!

W ostatnim czasie przeprowadzono interesujące badanie, które rzuca nowe światło na postawy użytkowników Androida w kontekście zakupu iPhone 15.

Jak informuje serwis Macrumors, opierając się na danych zebranych przez SellCell w Stanach Zjednoczonych, istnieje zauważalne zainteresowanie wśród posiadaczy Androidów w przejściu na platformę Apple, konkretnie w kontekście oczekiwanej premiery iPhone’a 15.

Według ankiety, w której wzięło udział po tysiąc użytkowników obu platform, 66% właścicieli obecnych modeli iPhone’a planuje zakup nowego urządzenia. Z tej grupy, 37% ceni sobie możliwość ładowania różnych urządzeń Apple za pomocą jednego kabla. Co więcej, aż 44% osób korzystających z Androida zadeklarowało, że rozważy zakup iPhone’a 15, jeżeli ten zostanie wyposażony w port USB-C. Dodatkowo, dla 35% ankietowanych posiadaczy Androida, kluczową motywacją byłaby kompatybilność nowego iPhone’a z ładowarkami innych producentów.

Użytkownicy Androida są gotowi kupić iPhone 15. Nie zgadniecie dlaczego! pozostale, ciekawostki iphone 15 pro, iPhone 15, Android W ostatnim czasie przeprowadzono interesujące badanie, które rzuca nowe światło na postawy użytkowników Androida w kontekście zakupu iPhone 15. iPhone15 3

Jest to znaczący sygnał dla rynku, biorąc pod uwagę, że port Lightning, używany w iPhone’ach, funkcjonuje już od ponad dekady. Został on wprowadzony we wrześniu 2012 roku razem z modelem iPhone 5. Tymczasem, inne urządzenia Apple, takie jak komputery Mac czy iPady, już dawno przeszły na bardziej uniwersalny standard ładowania USB-C. Zainteresowanie portem USB-C w iPhone’ach jest więc wyjątkowo ciekawe, zwłaszcza w kontekście presji ze strony Unii Europejskiej, aby znormalizować standardy ładowarek na rynku smartfonów.

Ostatecznie, wyniki tego badania mogą mieć znaczący wpływ na strategię Apple w kontekście ich przyszłych produktów. Jeżeli te doniesienia są precyzyjne, wprowadzenie portu USB-C do iPhone’a może okazać się nie tylko odpowiedzią na regulacje prawnie, ale także skutecznym sposobem na przyciągnięcie nowej grupy konsumentów, w tym użytkowników Androida, którzy do tej pory mogli być niechętni zmianie platformy z uwagi na brak kompatybilności w zakresie ładowania urządzeń.

Jeśli chodzi o ceny tegorocznych smartfonów Apple to nie będzie tanio. Zgodnie z ostatnimi doniesieniami cena modelu iPhone 14 po podwyżce może wzrosnąć do nawet 899 dolarów – ocenie ten model kosztuje 799 dolarów. Nieco bardziej dramatyczne zmiany czekają osoby chcące zakupić modele Pro. Aktualnie iPhone 14 Pro kosztuje 999 dolarów, ale jego następca ma podobno kosztować nawet na 1199 dolarów. Topowy model z linii, który może nosić nazwę iPhone 15 Pro Max lub iPhone 15 Ultra, według spekulacji może kosztować nawet 1299 dolarów w najtańszej konfiguracji. Cena za model z największą ilością pamięci wewnętrznej (1 TB) mogłaby oscylować w granicach 1799 dolarów.

Co wy na to? Dajcie znać w komentarzach.

Źródło:
Udostępnij
Facebook
Twitter
E-Mail
Dołącz do nas
Czytaj również
Polecamy
Scroll to Top