Apple zrobiło krok w kierunku większej naprawialności swoich smartfonów, wprowadzając istotne zmiany w konstrukcji iPhone 15 Pro i 15 Pro Max.
Wpływa to korzystnie nie tylko na użytkowników, ale również na całkowity koszt posiadania tych urządzeń. Nowością jest tutaj przede wszystkim łatwo wymienialne tylne szkło, co obniża koszty potencjalnych napraw.
Wcześniejsze modele iPhone’a z linii Pro były znane z wysokich kosztów wymiany uszkodzonego tylnego panelu szklanego. Na przykład, dla iPhone’a 14 Pro cena wymiany wynosiła aż 499 dolarów, podczas gdy dla nowszego iPhone’a 15 Pro jest to zaledwie 169 dolarów. Jest to spore obniżenie cen i znaczące ułatwienie dla użytkowników, którzy z różnych przyczyn mogą potrzebować takiej wymiany.
Dlaczego koszty są niższe?
Odpowiedź na to pytanie znajduje się w nowej architekturze wewnętrznej tych urządzeń. iPhone 15 Pro wykorzystuje nową, tytanową konstrukcję, która jest zarówno mocniejsza, jak i lżejsza od stali nierdzewnej używanej w poprzednich modelach. Ta nowa architektura pozwala na łatwe wymiany tylnego szkła, co znacznie obniża koszty usług serwisowych. Dodatkowo, Apple zdecydowało się udostępnić niezbędne części i narzędzia zarówno dla użytkowników, jak i dla firm zewnętrznych zajmujących się naprawami. Jest to zgodne z niedawną decyzją Apple o wsparciu kalifornijskiego ustawodawstwa dotyczącego prawa do naprawy (Right to Repair Act).
Nie można jednak nie zauważyć, że w innych obszarach, jak na przykład w przypadku zegarków Apple Watch, firma podjęła decyzję o podniesieniu cen usług serwisowych. Nowe modele tych zegarków są już droższe w utrzymaniu; wymiana baterii, która wcześniej kosztowała 79 dolarów, teraz wynosi 99 dolarów.
Dla tych, którzy zdecydowali się na zakup planu AppleCare+, wymiana tylnego szkła będzie kosztować jedynie 29 dolarów, co dodatkowo umacnia pozycję tej opcji jako sensownego wyboru dla tych, którzy chcą zminimalizować koszty ewentualnych napraw.
Warto również podkreślić, że te zmiany są zgodne z rosnącym trendem w branży elektroniki konsumenckiej, który kieruje się w stronę zwiększenia trwałości i naprawialności urządzeń. Znacząco obniżone koszty naprawy dla flagowych modeli iPhone’a są zatem krokiem w dobrym kierunku i mogą stanowić precedens dla innych producentów smartfonów.
W skrócie: Nowa architektura iPhone’a 15 Pro znacznie obniża koszty wymiany tylnego szkła, co jest korzystne zarówno dla konsumentów, jak i dla środowiska. Czy jednak te pozytywne zmiany będą kontynuowane w kolejnych modelach, czy też są jedynie chwilową inicjatywą – czas pokaże.
