ios17 20

Apple skopiowało i dodało do iOS 17 jedną z najstarszych funkcji Androida

Użytkownicy pierwszej iOS 17 beta odkryli pewną nowość w App Store. Jak się okazuje znalazła się tam funkcja, która od dawna jest w Adroidzie.

Okazuje się, że Apple skopiowało i dodało jedną z najstarszych funkcji Androida, co wywołało mieszane reakcje wśród entuzjastów obu platform mobilnych.

Nowa funkcja, o której mowa, dotyczy wyświetlania czasu pobierania aplikacji. Wystarczy teraz nacisnąć przycisk “Pobierz” na karcie aplikacji, aby zobaczyć odliczanie czasu do zakończenia procesu pobierania. W przypadku, gdy instalacja jest bardzo szybka, licznik czasu nie zostanie wyświetlony. Jest to mała, ale zauważalna zmiana, która pozwala użytkownikom monitorować czas potrzebny na pobranie aplikacji.

Apple skopiowało i dodało do iOS 17 jedną z najstarszych funkcji Androida ciekawostki użytkownicy, pobieranie, Oprogramowanie, kontrola, iPhone, iOS 17, interfejs użytkownika, funkcja, Czas, beta, Apple, App Store, Aplikacje, Android, aktualizacje, adaptacja  Użytkownicy pierwszej iOS 17 beta odkryli pewną nowość w App Store. Jak się okazuje znalazła się tam funkcja, która od dawna jest w Adroidzie. appstore czas

Warto zaznaczyć, że czas pobierania zależy od prędkości internetu oraz rozmiaru samej aplikacji. Dzięki tej nowej funkcji użytkownicy iPhone’ów mają większą kontrolę nad procesem pobierania i mogą ocenić, ile czasu pozostaje do zakończenia. Jest to szczególnie przydatne w przypadku większych aplikacji, które mogą zajmować dłuższą chwilę na pobranie.

Jednakże, nie można nie wspomnieć, że podobna funkcja była już dostępna na platformie Android od dłuższego czasu. Jednak w przeciwieństwie do systemu iOS 17, Android wyświetlał czas pobierania w formie procentowej, a nie w postaci minutnika. Ta różnica w prezentacji czasu pobierania może wynikać z różnic w projektowaniu interfejsu użytkownika między obiema platformami.

Kwestia kopiowania funkcji między systemami operacyjnymi nie jest nowa. Przez lata widzieliśmy, jak funkcje i elementy interfejsu są adaptowane i wdrażane na różnych platformach. Niekiedy funkcje, które są popularne i przydatne na jednej platformie, znajdują swoje miejsce również na innych. Dlatego też, choć Apple skopiowało tę funkcję z Androida, nie można tego traktować jako negatywnej rzeczy, a raczej jako naturalny proces adaptacji i ewolucji.

Dla użytkowników iPhone’ów, którzy byli przyzwyczajeni do nieposiadania takiej funkcji, dodanie możliwości monitorowania czasu pobierania aplikacji jest mile widzianą aktualizacją. Pomaga to w zarządzaniu czasem i lepszej kontroli nad procesem pobierania. Choć nie jest to rewolucyjna innowacja, pokazuje, że Apple dba o swoich użytkowników i stara się ulepszać swoje produkty poprzez adaptację sprawdzonych rozwiązań.

Co myślicie o tej zmianie? Dajcie koniecznie znać w komentarzach!

Możesz być zainteresowany

Średnia ocena 4.6 / 5. Gł: 153

Brak głosów! Bądź pierwszy i oceń ten post.

Udostępnij
Facebook
Twitter
E-Mail
Dołącz do nas
Czytaj również
Polecamy
Scroll to Top