Serwis iFixit opublikował szczegółowe sprawozdanie dotyczące demontażu najnowszego modelu MacBook Air, wyposażonego w procesor M3.
Zgłębienie budowy urządzenia pozwala na głębsze zrozumienie zmian konstrukcyjnych oraz wpływu tych zmian na ogólną wydajność i możliwości naprawcze.
Przedmiotem analizy był podstawowy wariant MacBooka Air o przekątnej ekranu 13 cali, zaopatrzony w chip M3 oraz dysk SSD o pojemności 256 GB. Rozbiórka ujawniła, że inżynierowie Apple zdecydowali się na zastosowanie dwóch oddzielnych modułów pamięci flash, każdy o pojemności 128 GB.
Jest to znacząca modyfikacja w stosunku do poprzedniego modelu z procesorem M2, który dla tej samej pojemności dysku SSD używał jednego modułu pamięci. Podział pamięci na dwa niezależne moduły ma kluczowe znaczenie dla szybkości działania urządzenia, ponieważ umożliwia równoczesny odczyt i zapis danych na obu chipach, co przekłada się na wyraźnie lepszą wydajność dysku SSD.
W dalszej części sprawozdania iFixit zwraca uwagę na fakt, że poza zmianami dotyczącymi konfiguracji pamięci SSD, nowy model MacBook Air M3 zachowuje praktycznie niezmienioną architekturę wewnętrzną w porównaniu do poprzednika. W raporcie szczegółowo opisano elementy konstrukcyjne takie jak baterie z samoprzylepnymi paskami ułatwiającymi demontaż, płytę główną, touchpad oraz inne komponenty. Konserwatywne podejście Apple do projektowania wnętrza MacBooka Air M3 sugeruje, że firma kładzie nacisk na stabilność i niezawodność konstrukcji, czerpiąc z doświadczeń zdobytych przy produkcji poprzednich generacji swoich laptopów.
iFixit, oceniając laptop pod kątem możliwości naprawy, przyznał mu 5 punktów na 10 możliwych. Ta ocena świadczy o umiarkowanej łatwości dostępu do najważniejszych komponentów oraz możliwości ich wymiany, co dla użytkowników zainteresowanych samodzielnymi naprawami może być istotnym czynnikiem. Chociaż niektóre elementy, takie jak samoprzylepne paski baterii, ułatwiają demontaż, inne aspekty konstrukcji mogą stawiać pewne wyzwania podczas prób naprawy urządzenia.
