Firma Meta, matka Instagram, zdecydowanie rozpoczyna ofensywę wobec zagrożeń wynikających ze sztucznej inteligencji. Na czym dokładnie polega?
Sztuczna inteligencja, niewątpliwie, zdobywa coraz większą moc decyzyjną w nowoczesnym świecie. Niedawno, koncern Meta, współdziałając z gigantem branży informatycznej, Microsoftem, przedstawił nowy, zrewolucjonizowany produkt – Lamę 2. To rozbudowany model językowy sztucznej inteligencji najnowszej generacji, umożliwiający dostosowywanie jej do indywidualnych potrzeb firm i nie tylko. Dzięki niemu, tworzenie chatbotów czy generatorów obrazów staje się prostsze niż kiedykolwiek. Wydaje się, że era, w której większość treści dla konsumentów generowana jest przez AI, jest tuż za rogiem. W tej właśnie przestrzeni, Meta stawia na pomoc użytkownikom w eksplorowaniu nowych możliwości.
Alessandro Paluzzi, uznany inżynier przekazał informacje, iż Meta intensywnie pracuje nad innowacyjnymi funkcjami generatywnymi dla platformy Instagram. W skład tych nowości wchodzi między innymi system etykietowania, który umożliwi użytkownikom łatwe zidentyfikowanie obrazów wygenerowanych przez AI. Zrzut ekranu opublikowany przez Paluzziego prezentuje, jak będzie wyglądać ten proces – obrazy stworzone przez AI będą odpowiednio oznaczone.
#Instagram is working to label the contents created or modified by #AI in order to be identified more easily 👀 pic.twitter.com/bHvvYuDpQr
— Alessandro Paluzzi (@alex193a) July 30, 2023
W dzisiejszych czasach, obawy związane ze sztuczną inteligencją są coraz bardziej realne. Specjaliści z różnych dziedzin zauważają, że te zaawansowane narzędzia mogą zostać wykorzystane do szerzenia dezinformacji. Tym samym, coraz więcej przedsiębiorstw, w tym Meta, deklaruje swoje zaangażowanie w działania mające na celu zabezpieczenie społeczeństwa. Zainicjowało to Biały Dom, a do idei tej przyłączyły się największe firmy technologiczne świata, takie jak Microsoft, Google czy OpenAI.
Wprowadzany „znak wodny” ma być jednym z wielu środków zabezpieczających. W sytuacji, gdy rozwój sztucznej inteligencji przebiega w niespotykanym dotąd tempie, konieczne jest aktywne reagowanie na możliwe konsekwencje dla społeczeństwa. Eksperci są zgodni – wymagane jest szybkie i efektywne działanie.
W obliczu tak dynamicznej ewolucji AI, firma Meta, właściciel Instagrama, podejmuje konkretne kroki w celu ochrony swoich użytkowników. Wprowadzenie etykietowania obrazów generowanych przez AI to jedna z metod, które pomogą zidentyfikować autentyczne treści od tych generowanych przez maszyny. Inicjatywa ta jest bezpośrednią odpowiedzią na obawy związane z możliwością wykorzystania AI do celów dezinformacyjnych.
Podobne działania podejmują również inne giganty technologiczne, takie jak Microsoft, Google i OpenAI, dążąc do zapewnienia bezpieczeństwa i przejrzystości w związku z rosnącą rolą sztucznej inteligencji. Działania te są częścią szerszej strategii sektora technologicznego, mającej na celu zareagowanie na wezwanie Białego Domu do działań mających na celu ograniczenie potencjalnych negatywnych skutków AI.
Rozwój sztucznej inteligencji ma miejsce z przerażającą prędkością, dlatego kluczowe jest, aby firmy technologiczne były na bieżąco z tymi zmianami i wprowadzały odpowiednie środki bezpieczeństwa. Nie można jednak zapominać, że tylko część odpowiedzi na problem leży w rękach tych firm – edukacja społeczeństwa na temat tego, co oznacza technologia AI i jak jej użycie może wpływać na nasze codzienne życie, jest równie ważna.