Według Marka Gurmana, eksperta branży technologicznej, Apple planuje wprowadzić zmiany w sposobie instalacji aplikacji na urządzeniach iPhone.
Dotychczas, użytkownicy iPhone’ów mogli pobierać aplikacje wyłącznie poprzez App Store. Jednakże, w najbliższych tygodniach ma się to zmienić, co jest odpowiedzią na długotrwałą presję ze strony Unii Europejskiej w kwestii otwartości rynku aplikacji mobilnych.
Gurman, znany ze swoich dokładnych prognoz dotyczących działań Apple, nie podał konkretnego terminu wprowadzenia tych zmian. Spekuluje się jednak, że mogą one być częścią aktualizacji iOS 17.3, która obecnie przechodzi testy beta. Przewiduje się, że premiera tej aktualizacji może nastąpić w ciągu trzech do czterech tygodni.
Szczegóły techniczne tego rozwiązania nie zostały jeszcze ujawnione, ale według Gurmana, wersja App Store dostępna w Unii Europejskiej może znacznie różnić się od tej oferowanej w innych regionach świata. Co więcej, możliwe jest, że Apple zdecyduje się na globalne wprowadzenie tej opcji, niezależnie od wymogów prawnych poszczególnych krajów. Taka strategia ma na celu ujednolicenie produktów firmy, a swoboda instalacji aplikacji jest w tym kontekście kluczowa.
Dla Apple, zmiany te oznaczają znaczący krok w kierunku otwarcia swojego ekosystemu. Do tej pory, firma utrzymywała ścisłą kontrolę nad aplikacjami, które można było instalować na iPhone’ach, a także czerpała znaczne przychody z prowizji (od 15 do 30%) od transakcji przeprowadzanych za pośrednictwem systemu płatności w App Store. Aplikacje instalowane spoza App Store będą mogły korzystać z alternatywnych metod płatności, co może mieć wpływ na dochody firmy z tytułu usług. Warto zaznaczyć, że takie zmiany mogą również wpłynąć na bezpieczeństwo i jakość aplikacji dostępnych na urządzeniach Apple, ponieważ kontrola firmy nad procesem ich dystrybucji i aktualizacji zostanie ograniczona.
Ta decyzja jest wynikiem nacisków ze strony Unii Europejskiej, która od dłuższego czasu krytykuje dominującą pozycję Apple na rynku aplikacji mobilnych i brak konkurencji wynikający z ekskluzywności App Store. Unia Europejska argumentowała, że takie działania ograniczają innowacyjność i wybór dla konsumentów. Wprowadzenie możliwości instalowania aplikacji spoza App Store może być więc odpowiedzią na te zarzuty i krokiem w stronę większej otwartości rynku.
Planowane zmiany w sposobie dystrybucji aplikacji na iPhone’y to znaczący krok w ewolucji polityki Apple. Decyzja ta może mieć dalekosiężne konsekwencje zarówno dla firmy, jak i dla całego ekosystemu aplikacji mobilnych. Pozostaje pytanie, jak te zmiany wpłyną na rynek i czy będą one korzystne zarówno dla konsumentów, jak i dla deweloperów aplikacji.
