Apple doda nowy standard Wi-Fi 6E o częstotliwości 6 GHz do iPhone 15, poinformowali analitycy Barclays, Blaine Curtis i Tom O’Malley.
Wi-Fi 6E to generacja technologii Wi-Fi, która pozwala na korzystanie z sześciokrotnie więcej pasma niż poprzednie generacje. Dzięki temu umożliwia ona przesyłanie danych z prędkością do 9,6 Gb/s, co jest prawie dwa razy szybsze niż w przypadku Wi-Fi 6. Jest również bardziej wydajna niż poprzednie generacje, dzięki czemu pozwala na lepsze wykorzystanie dostępnego pasma. Dzięki temu, że jest ono sześciokrotnie większe niż w przypadku Wi-Fi 6, Wi-Fi 6E pozwala na korzystanie z większej liczby urządzeń jednocześnie, bez obawy o spadek prędkości.
Co ważne, Wi-Fi 6E pozwala na korzystanie z nowych pasm częstotliwości, takich jak 6 GHz, które pozwala na zwiększenie pojemności sieci. Dzięki temu, że jest ono oddalone od pasm, na których działają inne urządzenia, takie jak radary czy telewizja, Wi-Fi 6E jest mniej podatne na zakłócenia. Korzystanie z Wi-Fi 6E oznacza również lepszą jakość połączeń. Dzięki większej liczbie kanałów oraz mniejszej liczbie urządzeń działających w danym paśmie, Wi-Fi 6E pozwala na zwiększenie jakości połączeń, co przekłada się na lepszą jakość dźwięku czy obrazu.
Wi-Fi 6E jest również bardziej bezpieczne niż poprzednie generacje. Dzięki zastosowaniu nowych algorytmów szyfrowania, Wi-Fi 6E pozwala na zwiększenie bezpieczeństwa połączeń, co jest szczególnie ważne w przypadku korzystania z sieci publicznych.
W tej chwili niestety nie wiadomo, czy wszystkie modele iPhone serii 15 otrzymają Wi-Fi 6E, czy tylko iPhone 15 Pro. Dla przypomnienia dodamy, że Wi-Fi 6E jest obecnie obsługiwane przez najnowsze iPady Pro, a także MacBooki Pro i Mac mini. Nowy standard zwiększa prędkość Internetu, zmniejsza opóźnienia i poprawia stabilność połączenia.
Data premiery i rozpczęcia sprzedaży iPhone serii 15
W sieci mówi się, że data wrześniowych premierowych urządzenia∂zeń jest obecnie ustalona na 22 września. Zamówienia przedpremierowe na iPhone’y mają ruszyć tydzień wcześniej – w piątek, 15 września. Jeśli chodzi o prezentacje samych telefonów, to ma ona odbyć się albo we wtorek, 12 września, albo w środę, 13 września.
W porównaniu do zeszłego roku Apple planuje więc opóźnić zarówno sprzedaż, jak i premierę o około tydzień, co może oznaczać, że albo nie spodziewa się zbyt dużego popytu związanego ze zbliżającym się spadkiem całego rynku mobilnego w związku z obecną sytuacją na świecie, albo jest tak pewne, że nie będzie problemów z produkcją i późniejszym dostarczaniem nowości przed świętami, jak to ma miejsce obecnie, że po prostu nie musi dawać sobie tygodniowego marginesu.
