Zastanawialiście się ile musi przepracować Polak, aby zarobić na najnowszego iPhone 15 Pro? Dziś odpowiemy wam na to pytanie.
Według najnowszych badań przeprowadzonych przez międzynarodową platformę e-commerce Picodi, obywatele różnych krajów mają zróżnicowane możliwości nabywania najnowszego flagowego modelu iPhone 15 Pro od Apple, który oferuje 128 GB pamięci. Badanie uwzględnia średnie zarobki w danym kraju oraz lokalne ceny tego modelu telefonu, przedstawiając ilość dni, które statystyczny obywatel musi pracować, aby zrealizować taką inwestycję.
Ile musi pracować Polak, aby kupić iPhone 15 Pro
Jak widzicie poniżej w przypadku Polski, sytuacja wygląda w taki sposób, że przeciętny mieszkaniec musi przepracować 23,2 dnia, aby stać go na zakup iPhone 15 Pro. Polska zajmuje w rankingu 32. miejsce, co pozwala na umiarkowany optymizm, zważywszy na różnice ekonomiczne między krajami.
W kontekście globalnym, najszybszy czas zaoszczędzenia na nowy smartfon odnotowano w krajach takich jak Szwajcaria, Stany Zjednoczone, Australia, Luksemburg i Singapur. W tych państwach, liczba dni niezbędnych do zakupu wynosi od 4 do maksymalnie 7, co jest wynikiem wysokich zarobków oraz atrakcyjnych cen urządzeń.
Z drugiej strony spektrum, mamy kraje, gdzie sytuacja jest znacznie mniej korzystna. Najbardziej drastyczny przykład to Turcja, gdzie obywatel musi pracować aż 123 dni (co równa się niemal 4 miesiącom), przy założeniu, że w tym okresie nie wydaje pieniędzy na żadne inne potrzeby, nawet podstawowe, takie jak jedzenie. Inne kraje, które również prezentują wysoki próg dostępu do najnowszej technologii to Filipiny, Brazylia, Indie, Wietnam i Tajlandia. W tych państwach liczba dni niezbędnych do zakupu iPhone 15 Pro oscyluje wokół dwóch miesięcy.
Co ciekawe, w przypadku Polski cena modelu iPhone 15 Pro jest niższa niż jego poprzednik, iPhone 14 Pro, który na starcie był wyceniony na 6499 zł. Obecny model kosztuje 5999 zł, co nieco zmniejsza liczbę dni potrzebnych do zaoszczędzenia na niego.
W skrócie, badanie Picodi rzuca światło na znaczące różnice ekonomiczne między krajami, a także na zróżnicowany poziom dostępu do najnowszych technologii. Dla mieszkańców Polski, zakup flagowego modelu iPhone od Apple jest zdecydowanie bardziej dostępny niż dla obywateli wielu innych krajów, choć wciąż wymaga niemałego wysiłku finansowego, co najlepiej oddają 23,2 dni pracy potrzebne na zgromadzenie niezbędnych środków.
Ostatecznie, analiza taka jak ta może stanowić ciekawy wskaźnik na temat globalnych nierówności zarobkowych i dostępu do nowoczesnych technologii, co ma nie tylko znaczenie ekonomiczne, ale również społeczne i kulturowe.
Co o tym sądzicie? Dajcie znać w komentarzach!
