Dzięki YouTuberce iJustine możemy zobaczyć z bliska jak wyglądają studia Apple Fitness +, czyli usługi firmy Apple, która nie jest jeszcze dostępna w Polsce.
Firma Apple zbudowała duże studio dla firmy Fitness+ w Los Angeles, w którym wszyscy z 27 instruktorów nagrywają zajęcia. W pomieszczeniu znajduje się także 13 zrobotyzowanych kamer. iJustine wyjaśnia, że pomimo tak wielkiego zespołu za kulisami instruktorzy są często sami w studiu przy nagrywaniu swoich treningów.
YouTuberce udało się także przeprowadzić wywiady z kilkoma trenerami oraz Jayem Blahnikiem, wiceprezesem Apple Fitness+, który opowiedział o zaangażowaniu firmy Apple w pomoc ludziom w utrzymaniu aktywności fizycznej:
Wprowadzanie innowacji sprawiło nam wiele radości i zamierzamy to kontynuować. Bardzo nam zależy na tym, aby jak najwięcej osób mogło rozpocząć swoją przygodę z fitnessem, niezależnie od tego, gdzie się znajdują.
Ludzie wracają z domów do pracy i na siłownię, ale Fitness+ stworzyliśmy na długo przed tym, jak zaczęto mówić o pandemii. Jedną z rzeczy, które nas najbardziej cieszą, jest możliwość spotkania się z użytkownikiem w dowolnym miejscu i czasie: postrzegamy to raczej jako szansę niż wyzwanie.
Zdaniem trenerów firma Apple ma moralny obowiązek pomagać ludziom w zwiększaniu ich aktywności.
Fitness+ jest dostępny jako usługa abonamentowa w cenie 9,99 euro miesięcznie lub 79,99 euro rocznie. Ponadto usługa jest dostępna w ramach planu Apple One Premium, który oferuje także dostęp do Apple Music, Apple TV+, Apple Arcade oraz iCloud+ z 2 TB pamięci masowej za 28,95 euro miesięcznie.
Niestety jak wspomnieliśmy na początku usługa nie jest jeszcze dostępna w Polsce.