W przyszłym tygodniu Apple organizuje swoje kolejne spotkanie z miłośnikami technologii i mediami. Konferencja “Scary Fast”, odbędzie się 31 października.
Konferencja odbędzie się online. Jest to kontynuacja praktyki, którą gigant z Cupertino wprowadził w odpowiedzi na ograniczenia związane z pandemią. Z uwagi na godzinę rozpoczęcia transmisji, polscy fani firmy będą musieli zostawić zapaloną lampkę nocną, gdyż wydarzenie rozpocznie się o 1:00 w nocy czasu polskiego.
Z przedstawionych do tej pory informacji wynika, że firma skoncentruje się głównie na odświeżeniu swojej linii komputerów Mac. Są to zarówno stacjonarne jednostki, jak i modele przenośne. Ciekawostką może być wprowadzenie do oferty nowego 24-calowego iMaca, który prawdopodobnie będzie pracować na istniejącym już chipie M1. Owszem, nie jest to pewnik, ale pojawiają się takie domysły w kontekście plotek na temat potencjalnych nowości.
Co ciekawe, Mark Gurman z Bloomberga, który często trafnie prognozuje plany Apple, wskazał, że nie spodziewa się odświeżenia MacBooka Air. Zamiast tego zwrócił uwagę na możliwość zaktualizowania MacBooków Pro w różnych rozmiarach – od 13-calowego modelu, aż po wersje 14- i 16-calowe. Nie jest jasne, czy wprowadzone zostaną nowe układy z serii M3. Jeżeli jednak tak się stanie, możliwe jest, że zarówno nowy iMac, jak i MacBooki Pro będą wykorzystywać te 3-nanometrowe procesory. Na razie jednak są to jedynie spekulacje.
Według Gurmana wraz z nowymi komputerami firma zaprezentuje zaktualizowane wersje Magic Keyboard, Magic Mouse i Magic Trackpad. Największą zmianą w akcesoriach będzie port USB-C zamiast Lightning.
Warto podkreślić, że wydarzenie to otacza pewna aura tajemnicy. Nie tylko ze względu na brak konkretnych informacji, ale również przez okoliczność, że ostatnie tego typu prezentacje były raczej przewidywalne. Dlatego tym razem spodziewać się można pewnych niespodzianek. Tym bardziej że jesień to pora, gdy Apple tradycyjnie prezentuje kluczowe innowacje i aktualizacje swojego portfolio.
Ostateczne odpowiedzi na wiele pytań poznamy tylko i wyłącznie w trakcie konferencji. Spotkanie to będzie transmitowane na oficjalnej stronie internetowej Apple, na jej kanale YouTube oraz za pośrednictwem aplikacji Apple TV. W okresie poprzedzającym wydarzenie, z pewnością pojawi się wiele plotek i nieoficjalnych informacji, które mogą rzucić więcej światła na to, co dokładnie Apple zamierza przedstawić.
W kontekście dynamicznie zmieniającego się rynku technologicznego, wydarzenia tego rodzaju mają niebagatelne znaczenie. Nie tylko dla samej firmy, ale również dla konsumentów, którzy chcą być na bieżąco z najnowszymi trendami i innowacjami. Czy tym razem Apple zdoła zaskoczyć swoją bazę fanów oraz analityków? Odpowiedź na to pytanie poznamy wkrótce, lecz jedno jest pewne: zbliżająca się konferencja jest jednym z bardziej wyczekiwanych wydarzeń w branży technologicznej tego sezonu.
