Firma Apple niedawno zaktualizowała swoje innowacyjne narzędzie o nazwie Game Porting Tool. Co to takiego i co się zmieniło? Wyjaśniamy!
Oprogramowanie to, mimo że nadal pozostaje w fazie beta, zostało zaprojektowane z myślą o ułatwieniu procesu przenoszenia gier z systemu Windows na macOS, co stanowi kluczowy krok w rozwoju ekosystemu gier na platformach Apple.
To pionierskie narzędzie, które zostało zaprezentowane na światowej konferencji programistów WWDC w 2023 roku, ma na celu umożliwienie twórcom gier łatwego przenoszenia ich produktów na system operacyjny Apple. Game Porting Tool korzysta z technologii Wine, dobrze znanego, otwartego oprogramowania, które pozwala na konwersję aplikacji Windows na platformy oparte na systemie Unix, takie jak macOS czy Linux. Choć oprogramowanie to jest przede wszystkim przeznaczone dla programistów, osoby posiadające umiejętności obsługi terminala również mogą je testować i eksperymentować z uruchamianiem gier na komputerach Mac.
Aktualizacja Game Porting Tool
Niezależnie od statusu beta, Apple podjął się już pierwszej aktualizacji Game Porting Tool, wprowadzając do niego istotne usprawnienia. Zaktualizowane narzędzie oznaczone jako beta 1.0.2 posiada szereg ulepszeń, które znacząco zwiększają wydajność gier. Andrew Tsai, popularny YouTuber technologiczny, przeprowadził serie testów z nową wersją Game Porting Tool i zauważył, że gry uruchamiane za pomocą tego narzędzia osiągają wyższą liczbę klatek na sekundę.
W przypadku niezwykle popularnej gry Elden Ring, Tsai zauważył, że liczba klatek na sekundę podczas gry na komputerze Mac z chipem M1 Max wzrosła z 26 do 32 kl./s po zastosowaniu nowej wersji narzędzia. Podobny wzrost wydajności zaobserwował podczas testowania gry Cyberpunk 2077 na Macu z procesorem M2 Ultra, gdzie średnia liczba klatek na sekundę wzrosła z 8 do 18 kl./s. Niemniej jednak, Game Porting Tool wydaje się mieć pewne problemy z kompatybilnością z mocniejszymi procesorami M1 Ultra i M2 Ultra, ponieważ w porównaniu, te same gry wydają się działać lepiej na słabszych układach. Apple zapewne skupi się na rozwiązaniu tych problemów w kolejnych aktualizacjach narzędzia.
Co o tym sądzicie? Dajcie znać w komentarzach!
