Ostatnio zauważalne jest coraz większe zainteresowanie tzw. ciemnym trybem w urządzeniach mobilnych. Dlaczego? Oto wady i zalety trybu “nocnego”.
Zarówno producenci smartfonów, jak i deweloperzy aplikacji, coraz częściej wprowadzają tę opcję do swojej oferty. Entuzjaści ciemnej palety twierdzą, że nie tylko jest ona atrakcyjniejsza wizualnie, ale także wpływa na komfort pracy oczu i wydłuża żywotność baterii. Przyjrzyjmy się jednak bliżej, jak rzeczywiście funkcjonuje tryb ciemny i czy jest on tak korzystny, jak się to powszechnie uważa.
Ciemny tryb w telefonie – wady i zalety
Zacznijmy od aspektu zdrowotnego. Zwolennicy ciemnej palety barw w swoich urządzeniach twierdzą, że jej użycie redukuje zmęczenie oczu i może przeciwdziałać bezsenności. Czy jednak te założenia są poparte naukowymi dowodami?
Na tle czarnym, jasne litery lub grafiki wydają się bardziej kontrastowe i dynamiczne, co może wpływać na odczucia estetyczne. Nic dziwnego, że wielu użytkowników preferuje ciemny interfejs, który stanowi dla nich odświeżenie po wielu latach korzystania z jaśniejszych szat graficznych. Ale nie dla każdego i nie zawsze tryb ciemny jest najodpowiedniejszy.
Osoby o dobrym wzroku mogą zdecydowanie skorzystać na przejściu na ciemny interfejs, zwłaszcza w nocy. Zaleca się jednak korzystanie z niego głównie podczas przeglądania treści, które zawierają minimalną ilość tekstu.
Jednak jeśli masz problemy ze wzrokiem, takie jak astygmatyzm czy krótkowzroczność, tryb ciemny może nie być dla Ciebie korzystnym wyborem. Czemu? Najważniejszym wyzwaniem, jakie stawia przed nami ciemny interfejs, jest efekt rozmazanego tekstu. Białe litery na ciemnym tle mogą wydawać się otoczone jasną aureolą, co wpływa na ich czytelność.
Przy intensywnym czytaniu na czarnym tle, zwłaszcza u osób z problemami wzrokowymi, nasze oczy mogą szybciej się męczyć. Dodatkowo, czarne litery na białym tle są dla naszego mózgu bardziej naturalne, ze względu na nawyk czytania tradycyjnych drukowanych tekstów, który rozwijamy od najmłodszych lat.
Jednak nie wszystko stracone dla miłośników trybu ciemnego. Badania na temat “odwrotnej polaryzacji”, czyli ciemnego interfejsu z białym tekstem, wykazały, że na dłuższą metę jest on mniej szkodliwy dla oczu niż jasne tło. Potwierdzono też, że ciemny interfejs może pomagać w hamowaniu rozwoju krótkowzroczności, podczas gdy jasne tło może przyczyniać się do jej pogłębiania.
Te korzyści dotyczą jednak tylko osób o dobrym wzroku. Jeśli zatem nie masz problemów ze wzrokiem i używasz trybu ciemnego tylko w określonych warunkach, na przykład przy słabym oświetleniu, może on rzeczywiście przynieść ulgę dla twoich oczu.
Podsumowując, korzyści trybu ciemnego dla wzroku to:
- Zmniejszenie zmęczenia oczu w warunkach niewystarczającego oświetlenia lub w nocy.
- Wyższy kontrast między tekstem a tłem, co również może zmniejszyć zmęczenie oczu.
- Przydatność w aplikacjach z podświetleniem składni wielokolorowej.
Natomiast wadami są:
- Tryb ciemny może być irytujący dla wzroku w normalnym świetle dziennym.
- Tekst na ciemnym tle może być trudniejszy do odczytania z powodu wysokiego kontrastu między białą czcionką a czarnym tłem.
- Tryb ciemny jest niewłaściwy do czytania lub pisania długich tekstów.
Ciemny interfejs jest też często promowany jako sposób na oszczędzanie energii baterii. Czy tak jest w rzeczywistości?
Częściowo tak, ale tylko wtedy, gdy twój smartfon korzysta z matrycy OLED lub AMOLED. W takich ekranach każdy piksel jest podświetlany indywidualnie, więc ciemne piksele zużywają mniej energii. Nie oznacza to jednak, że twoja bateria wytrzyma trzykrotnie dłużej. Oszczędność energii może wynieść nawet do 63%, ale tylko w przypadku smartfonów z ekranami OLED lub AMOLED.
W przypadku matryc LCD, które składają się z wielu warstw i są podświetlane niezależnie od wybranego trybu, nie ma mowy o oszczędności energii.
Wniosek jest taki, że tryb ciemny może mieć pewne zalety, ale nie powinniśmy korzystać z niego cały czas, niezależnie od warunków oświetlenia. Czasem lepszym rozwiązaniem jest tradycyjny, jasny interfejs, który jest bardziej naturalny dla naszych oczu.
