Prawie trzy lata temu Apple wprowadziło na rynek słuchawki, AirPods Max. Mimo że od tamtej pory wiele się zmieniło w technologii audio firma nadal nie ma kolejnej generacji Maxów.
Niedawny debiut Beats Studio Pro, marki należącej do Apple, wyznacza nowe standardy, które z pewnością powinny być wprowadzone także w przyszłych modelach AirPods Max.
Podsumowując najważniejsze potrzeby konsumentów oraz ewolucję technologiczną innych produktów firmy, możemy wyodrębnić pięć kluczowych funkcji, które Apple powinno zaimplementować w AirPods Max 2. generacji.
5 rzeczy, które Apple musi dodać do AirPods Max 2. generacji
01. USB-C
Konieczność przejścia od portu Lightning do USB-C jest niezwykle istotna. Jest to jedna z podstawowych zmian, które klienci oczekują od przyszłych urządzeń audio i smartfonów Apple. Analogicznie do Beats Studio Pro, AirPods Max drugiej generacji powinny korzystać z portu USB-C nie tylko do ładowania, ale także do bezstratnego przesyłania muzyki, co zapewnia niesamowite doświadczenie słuchania.
02. Procesor H2
Aktualne modele AirPods Max są wyposażone w chip H1, który zdecydowanie zasługuje na modernizację. W ostatnich miesiącach Apple wprowadziło nowy procesor H2, który jest sercem AirPods Pro drugiej generacji. Wprowadzenie go w AirPods Max 2 przyniosłoby szereg ulepszeń dźwiękowych, ulepszoną aktywną redukcję szumów oraz dynamiczny tryb przezroczystości.
03. Poprawa redukcji szumów
Pierwsza generacja AirPods Max była narażona na krytykę za to, że Apple zdecydowało się ograniczyć redukcję szumów w jednym z późniejszych uaktualnień oprogramowania. Firma nie zdecydowała się skomentować tej kwestii. Wprowadzenie procesora H2 w nowych AirPods Max mogłoby zwiększyć skuteczność aktywnej redukcji szumów, nadając tym słuchawkom wyższy poziom wydajności w porównaniu do oryginalnego modelu.
04. Tryb przezroczystości na żądanie
Ta funkcja jest obecnie dostępna tylko dla użytkowników AirPods Pro drugiej generacji. Jest to zaawansowany tryb przezroczystości, który tłumi intensywne dźwięki otoczenia, takie jak dźwięk klaksonu nadjeżdżającego samochodu, hałas budowy lub potężne głośniki koncertowe, a jednocześnie pozwala na przepuszczanie wszystkich pozostałych dźwięków. Jest bardzo prawdopodobne, że Apple zdecyduje się na zaimplementowanie tej funkcji w przyszłych słuchawkach.
05. Tryb dla osób z niedosłuchem
Ostatnia, ale nie mniej ważna funkcja to tryb komunikacji, stworzony z myślą o osobach z lekkim niedosłuchem. Aktualnie jest dostępny tylko w AirPods Pro, ale jego zalety są nie do przecenienia. Wykorzystuje on wbudowane mikrofony do wzmocnienia głosu rozmówcy, jednocześnie tłumiąc niechciane dźwięki z otoczenia. Ze względu na to, że AirPods Max również posiada mikrofony kierunkowe, Apple powinno z łatwością przenieść tę funkcję na te pełnowymiarowe słuchawki.
Premiera nowych AirPods Max jest oczekiwana w drugiej połowie 2024 roku. Biorąc pod uwagę powyższe funkcje, są one z pewnością skierowane na zaspokojenie potrzeb konsumentów oraz podtrzymanie pionierskiego charakteru marki Apple.
